Ryszard Wojtkowski
Reklama
Hołownia jednak z finansowym zapleczem? Może liczyć na „delikatne” wsparcie szefa gabinetu Kiszczaka
W minioną niedzielę dziennikarz celebryta Szymon Hołownia publicznie zadeklarował chęć startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Politycy oraz publicyści natychmiast ruszyli z analizami i umniejszaniem ogłoszonej kandydatury, głównie z uwagi na brak ewentualnych środków na poprowadzenie kampanii wyborczej. Okazuje się, że Hołownia może liczyć na „delikatne” wsparcie części przedstawicieli poważnych interesów.