Pogoń Lwów
Naprzód, naprzód lwowska drużyno! Do przerwy 1:0, czyli spotkanie pogoniarzy z wiślakami we Lwowie
Straszliwy upał, pot lejący się strumieniami z zawodników i nadciągająca burza nie były przeszkodą, by wybiec na boisko. Po kilkunastu minutach od pierwszego gwizdka na tymczasowym stadionie Pogoni we Lwowie padła pierwsza bramka dla gospodarzy. Kiedy wydawało się, że po przerwie znacznie młodsza drużyna miejscowych jeszcze mocniej przydusi gości z Krakowa, zawodnicy w czerwonych strojach z białą gwiazdą wrzucili drugi bieg. Dwa gole w drugiej połowie i mecz skończył się nieoczekiwanie wynikiem 1:2 dla gości.