Nadleśnictwo Szklarska Poręba
Reklama
Czas ekoterroryzmu? Spalono wart miliony złotych sprzęt. Na miejscu pozostawiono list
W nadleśnictwie Szklarska Poręba spalono należący do prywatnej firmy harwester oraz próbowano uszkodzić także inną maszynę. Na miejscu - jak podaje Krzysztof Trębski z Lasów Państwowych - pozostawiono krótki list podpisany przez "Zielony Front". Sprawą zajęła się już policja.