Michał Lipiński
Vloger-ateista o filmie „Kler”: nuda, prostactwo, wizualnie paskudne, a widownia jak Ku Klux Klan
„Banda prymitywów ogląda rasistowski film ze Stanów z lat 20-tych, jak tam Murzynów leją. Oni tam wszyscy jak zwierzęta przed kamerą się drą. Bo to Ku Klux Klan. No i nie pokazuję palcami, ale tak się mniej więcej czułem w trakcie seansu >>Kleru<<” – recenzuje ateista Michał Lipiński, młody autor wideobloga „Ponarzekajmy o filmach”.