Miasto Szczęśliwe
Reklama
Nawet człowiek Tuska nie zdzierżył „Klątwy”. Byliśmy świadkami ciekawego zdarzenia
Tego nie da się obronić! – grzmi jeden z widzów „Klątwy” i z gniewem opuszcza widownię Teatru Powszechnego. Jakie było nasze zaskoczenie, gdy widzem tym okazał się Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętrznych za czasów PO i… bohater tzw. afery taśmowej.