madzia z sosnowca
Madzia z Sosnowca nie została porwana. Zabójczyni córki kłamała do końca [FOTO + WIDEO]
24 stycznia 2012 roku, wieczór. Sosnowieccy policjanci dostają szokujące zgłoszenie. Młoda kobieta - Katarzyna - została zaatakowana przez nieznanego sprawcę, a jej dziecko porwano. Niedługo później kilkuset funkcjonariuszy rozpoczyna poszukiwania 6-miesięcznej dziewczynki. Do działań włączają się wstrząśnięci mieszkańcy miejscowości, a nawet detektyw-celebryta. Media z uwagą relacjonują sprawę Madzi z Sosnowca przez wiele miesięcy. Z czasem współczucie jakim obdarzona została młoda matka przerodziło się w potępienie. Nie bez powodu. Okazało się, że cała prawda o tragicznym losie małej Madzi została przykryta stekiem kłamstw.