łańcuch pokuty
Reklama
Białorusini w "łańcuchu pokuty". Tysiące osób od niesławnych Kuropat do miejsca obecnych zatrzymań
Co najmniej kilka tysięcy mieszkańców Mińska stanęło w piątek wieczorem w "łańcuchu pokuty", ciągnącym się od uroczyska Kuropaty, gdzie w latach 30. XX wieku rozstrzeliwano represjonowanych, do aresztu na ul. Akrescyna, dokąd trafiali zatrzymani podczas protestów powyborczych.