kominiarki
Reklama
„Porwanie” na wieczór kawalerski poszło bardzo źle
To miała być niespodzianka na wieczór kawalerski dla przyszłego pana młodego pracującego w zakładzie jubilerskim w Siedlcach. Mężczyzn ubranych w kominiarki, którzy podjechali samochodami pod salon, zauważył jednak przejeżdżający ulicą policjant. Sądząc, że to napad, wezwał posiłki.