kawior
Reklama
Lubisz kawior? Ponad połowa pochodzi z nielegalnego źródła, a spora część z kawiorem ma niewiele wspólnego
Badanie próbek kawioru z Bułgarii, Rumunii, Serbii i Ukrainy wykazało, że połowa z nich pochodzi z nielegalnego źródła, a niektóre nie… w ogóle nie są kawiorem! Wyniki swoich zaskakujących analiz naukowcy opublikowali w czasopiśmie „Current Biology”. Mimo że handel kawiorem jest legalny, pod warunkiem, że pochodzi z hodowli, a nie z dzikich łowów, okazuje się, że prawo to jest systematycznie łamane.