Karolina B.
Reklama
Zadźgała Igora nożem, być może po narkotykach. Świadkowie: Wcześniej zaatakowała go maczetą
O trudnym charakterze Karoliny B. i jej burzliwym związku z nieżyjącym Igorem opowiadali w środę znajomi oskarżonej zeznający przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Wysłuchano też biegłej medycyny sądowej, która stwierdziła, że młody mężczyzna zginął od jednej, śmiertelnej w skutkach rany.