Ir
Tak urządzili się szpiedzy Kremla w kraju NATO. Najniebezpieczniejsi z nich nadal są niewidzialni…
Dla wszystkich jest jasne, (…) że Gazprom jest jednym z narzędzi do trzymania państwa łotewskiego w zależności od Rosji. To firma o wielkich zasobach finansowych, w której jest zatrudniony niejeden były łotewski polityk, w tym premierzy. Jednak ich tak naprawdę nie mamy co się bać, bo oni są znani. O wiele bardziej niebezpieczne są niewidzialne drogi finansowania z Rosji – mówi w rozmowie z „Codzienną” Sanita Jembergą, współwłaścicielka czasopisma „ir”, członek renomowanego bałtyckiego centrum dziennikarstwa śledczego Re: Baltic.