grupa wzmocnionej współpracy
Czy "grupa wzmocnionej współpracy" może odciąć Polskę od funduszy UE? Saryusz-Wolski: To blef
"Gdyby chcieć w oparciu o taką podstawę prawną, zorganizować grupę dziewięciu państw, to gdyby Polska chciała do niej należeć, nie można z niej Polski wykluczyć" - uważa europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski. W wypowiedzi dla naszej redakcji stwierdził on, że jest to blef socjalistycznych i podobnych im frakcji, gdyż w treści Traktatu Unii Europejskiej i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej nie ma mowy o wecie w sprawie budżetu. Postanowiliśmy sprawdzić ten temat i specjalnie dla czytelników Niezależnej publikujemy zapisy obydwu dokumentów, mówiące o grupach wzmocnionej współpracy.