Bogdan Oślak
Reklama
Jak nękano ludzi w byłej kamienicy Waltzów. "Nie ma kary dla tych, którzy to cierpienie spowodowali"
- Nękanie mieszkańców osiągało kulminację, kiedy lokatorzy wchodzili na drogę sądową - zeznał przed komisją weryfikacyjną były lokator Noakowskiego 16 Bogdan Oślak. Dodał, że nękanie polegało m.in. na wyłączaniu wind, zamykaniu dopływu prądu czy ciągnących się latami remontach. Kamienica została przejęta przez rodzinę Waltzów, a następnie sprzedana prywatnej firmie.