Benjamin Ostvold
Reklama
"To, że dalej skaczę, zawdzięczam Polakom". Norweski skoczek zaskoczony wpłatami na zrzutkę
Benjamin Ostvold, który dzięki dobrym wynikom w Pucharze Kontynentalnym został w ostatniej chwili powołany na Turniej Czterech Skoczni, zmagał się z tak poważnymi problemami finansowymi, że zatrudnił się jako hotelowy nocny portier. "Skaczę dzięki Polakom" - przyznaje.