Bartłomiej C.
Reklama
Skandal w koalicji 13 grudnia. Były zastępca Bodnara usłyszał zarzuty - grozi mu do 10 lat więzienia
Były wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej C. usłyszał zarzut dotyczący prywatnego korzystania ze służbowego samochodu w czasie, gdy pracował w Polskim Ośrodku Rozwoju Technologii (PORT) wchodzącym w skład Sieci Badawczej Łukasiewicz - poinformowała wrocławska prokuratura. W sierpniu C. miał pojechać służbową limuzyną na wakacje do Słowenii.