Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Uzbrojone gangi imigrantów terroryzują Francję! Niedziela - kolejny dzień brutalnych zamieszek

Gangi brutalnych i uzbrojonych w broń migrantów nadal terroryzują Francuzów. W wielu miastach od kilku dni trwają burdy, dochodzi do podpaleń, ataków na policjantów oraz białych mieszkańców Francji. Niszczone są szkoły, posterunki, domy. Niewiele brakowało, aby żywcem został spalony burmistrz jednego z miast. Tymczasem w Polsce lewicowe i liberalne media milczą, albo wstydliwie ukrywają temat.

Po nocnych ekscesach dzień przynosi takie widoki
Po nocnych ekscesach dzień przynosi takie widoki
https://twitter.com/DariuszMatecki

"Chcę by to się skończyło" - apelowała babcia Nahela, po którego śmierci wybuchły zamieszki we Francji. - „Ludzie, którzy niszczą... mówię im, żeby przestali! Żeby szkół nie rozbijali” – powiedziała kobieta w rozmowie ze stacją BFM TV. Tymczasem inną postawę przyjęła matka Nahela, która dołączyła do tłumu. Stanęła nawet na jednej z "barykad". Pytana przez media w kwestii burd nie zabrała głosu, a adwokat rodziny zaznaczył, że „pacyfikowanie zamieszek nie jest ich rolą”.


Francuska policja poinformowała, że będzie śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa trzech policjantów, dwóch w Paryżu i jednego w Nimes. Każdy z nich został postrzelony, na szczęście dwóch funkcjonariuszy uratowały kamizelki kuloodporne. Jeden z paryskich policjantów, pechowo trafiony w ciało poza kamizelką, przebywa w szpitalu.

Na ulice kraju MSW wysłało około 45 000 mundurowych.


Wstrząsające informacje dochodzą nie tylko z Paryża, czy innych dużych miast Francji. Na stronach lokalnej prasy.  "La Gazette de Montpellier" opisany został dramat burmistrza miasta Hay-les-Roses w regionie Île-de-France, którego dom został podpalony w nocy z soboty na niedzielę. 

O 1:30 w nocy, kiedy byłem w ratuszu przez trzy noce, ludzie wtargnęli do mojego domu taranującym samochodem, po czym podpalili go, aby podpalić mój dom, w którym spała moja matka, moja żona i dwoje małych dzieci. Dzisiejszej nocy osiągnięto kamień milowy w przerażeniu i hańbie

– powiedział burmistrz Vincent Jeanbrun.


W chaosie, który ogarnął Francję pojawiają się również sprzeczne wiadomości. Najpierw policja informację podała, że od 3 lipca kraj ograniczy dostęp do internetu w godzinach nocnych.

Temu z kolei zaprzeczyło MSW.

Informacja prasowa od policji dot. tymczasowego ograniczenia dostępu do internetu w niektórych dzielnicach jest fałszywa. Nie podjęto żadnej decyzji w tej sprawie

– zdementowało sprawę Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.


Zdjęciami z Francji podzielił się też Dariusz Matecki, który opublikował materiały nadesłane mu przez Polaka mieszkającego za granicą. 

Tak będzie również w Polsce jeśli wrócą do władzy ci, którzy już raz zgodzili się na przymusową relokację. Zostawiasz swoje auto pod blokiem i horda żyjąca na Twój koszt je dla zabawy podpala. Jedna jest racja - DEPORTACJA!

– napisał Matecki, publikując zdjęcia spalonych pojazdów.

W przeciwieństwie do liberalnych i lewicowych mediów, które albo wcale, albo znikomo informują zamieszkach we Francji, portal Niezalezna.pl nadal będzie szczegółowo przekazywał wszelkie ważne wiadomości.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter, LGdMontpellier, MSW Francji

#zamieszki we Francji #Francja #migranci

Mateusz Tomaszewski