- Jeśli dobrze rozumiem rozmowy między Komisją a niemieckim rządem, to wszystko jest na dobrej drodze – powiedział Scholz dziennikarzom.
Na początku marca szwedzka prezydencja w Radzie UE przełożyła na nieokreślony termin głosowanie nad przełomowym prawem, które zakłada zakończenie sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi w 2035 roku, po tym jak Niemcy wycofały się ze swojego wcześniejszego poparcia dla tych przepisów.
Niemiecki minister transportu Volker Wissing argumentował wówczas, że projekt regulacji przygotowanej przez KE powinien zostać uzupełniony o wyjątek pozwalający na stosowanie paliw syntetycznych w silnikach spalinowych.