Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„W PE komisja ds. rosyjskich wpływów przydałaby się bardziej niż w Polsce“. Jaki przypomniał listę płac Putina

"Wcale się nie dziwię, że chcecie zakazać działania komisji ds. rosyjskich wpływów w Polsce, bo bardzo dobrze wiecie, że tutaj taka komisja przydałaby się jeszcze bardziej" – oświadczył w Parlamencie Europejskim europoseł Patryk Jaki podczas debaty na temat praworządności w Polsce. Punkt został włączony do obrad na wniosek Europejskiej Partii Ludowej i odnosił się głównie do powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Politycy Zjednoczonej Prawicy mieli okazję rozbić argumenty opozycji oraz wskazać, dlaczego część eurodeputowanych nie ma prawa komentować powołania nowego organu.

Europoseł Patryk Jaki
Europoseł Patryk Jaki
Parlament Europejski

"Po ataku na Ukrainę i aneksji Krymu w 2014 roku (...) dalej robiliście biznesy z Rosją. Sprzedawaliście Putinowi broń, budowaliście Nord Stream, Putin korumpował waszych polityków. Na liście płac Kremla są m.in. były kanclerz Niemiec, premierzy Francji, Austrii. (...) Wiecie, że wasze wsparcie dla Putina to największa afera w Europie, dlatego tak próbujecie to ukryć i bronić Tuska" - dodał w wystąpieniu Jaki.

"Szanujmy to miejsce"

Głos w debacie zabrał także europoseł PiS Bogdan Rzońca. Eurodeputowany zwrócił uwagę na fałszywe oskarżenia opozycji mówiące o tym, że komisja będzie w stanie wykluczać polityków ze startów w wyborach - o czym mówiła m.in. Róża Thun.

"Jest bardzo poważna odpowiedź Państwowej Komisji Wyborczej. Organu, który w Polsce decyduje o tym, kto może startować w wyborach, kto nie może startować. Kto ma prawa publiczne, kto nie ma praw publicznych. Państwowa Komisja Wyborcza wydała oświadczenie, że komisja weryfikacyjna nie może zabronić nikomu startu w wyborach do Sejmu i do Senatu. Szanujmy to miejsce - Parlament Europejski. Nie kłammy, nie mówmy nieprawdy, bo obniżamy rangę Parlamentu Europejskiego"

– zaapelował polityk.


W poniedziałek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o komisji ds. rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007 - 2022. Organ miałby przeanalizować czynności, które mogły zostać podjęte w tym okresie pod wpływem Kremla. Komisja mogłaby również uchylać decyzje administracyjne wydane w wyniku rosyjskich ingerencji oraz wydać zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Patryk Jaki #komisja ds. wpływów rosyjskich