- Nie możemy zaakceptować jakichkolwiek prób podżegania lub przyzwolenia na nielegalną migrację do Unii Europejskiej przez państwa trzecie – oświadczył rzecznik KE Christian Wigand. Jak dodano, Komisja ściśle współpracuje z władzami Polski, „aby wspierać je w skutecznym zarządzaniu granicami”.
- Mamy pełne poparcie Komisji Europejskiej i podziękowania za działania, które ograniczają nielegalną migrację na teren Rzeczypospolitej - oświadczył z kolei po południu w Kuźnicy premier Mateusz Morawiecki. Premier przekonywał, że działania Białorusi, która kieruje imigrantów na granicę z Polską, są w pełni świadome. - Musimy być przygotowani na wszelkiego typu prowokacje, na działania bez precedensu po stronie reżimu białoruskiego - dodał szef rządu.
W stanowisko Komisji Europejskiej trudno było dziś uwierzyć kibicującemu polskiej opozycji prof. Wojciechowi Sadurskiemu.
„Ciekawe. Ta wiadomość jest za PAP, która nie daje linka ani nagrania. Na stronie Wiganda tego nie ma. Czy ma ktoś oryginalne źródło tej wypowiedzi (ale nie PAP)?” – zapytał najpierw.
Kaczyński już nawet takie wypowiedzi fałszuje...😂 pic.twitter.com/zxqctPQbzM
— Adi (@Witam_i_Masakra) August 24, 2021
„Pytałem o oryginalne źródło, w Komisji albo biurze rzecznika Komisji. Bo wszyscy powołują się na PAP, a to nie jest źródło pierwotne” – tłumaczył prof. Sadurski cały czas nie dowierzając, że słowa, które czytał to faktycznie stanowisko wygłoszone przez rzecznika Komisji Europejskiej.
Pytalem o oryginalne zrodlo, w Komisji albo biurze rzecznika Komisji. Bo wszyscy powoluja sie na PAP, a to nie jest zrodlo pierwotne.
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) August 24, 2021
Gdy w końcu dotarł do nagrania z wypowiedzią Wiglanda emitowanego przez TVN przekonywał, że do informacji Polskiej Agencji Prasowej "podchodziłby z większą rezerwą".
„W tym fragmencie na TVN Wigland nic nie mówi o "podżeganiu" do nielegalnej migracji, ale tylko o jej "zwiększaniu". To jednak różnica. Do informacji PAP podchodziłbym z większa rezerwa”.
- przekonywał Sadurski
W tym fragmencie na TVN Wigland nic nie mowi o "podzeganiu" do nielegalnej migracji, ale tylko o jej "zwiekszaniu". To jednak roznica. Do infomacji PAP podchodzilbym z wieksza rezerwa.
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) August 24, 2021
W końcu jednak prof. Sadurski skapitulował i musiał pogodzić się z prawdziwością stanowiska Komisji Europejskiej w sprawie nielegalnej imigracji. Po chwili jednak znalazł wytłumaczenie…
„Pamiętajmy, ze to tylko rzecznik prasowy”.
- skwitował prof. Sadurski.
Zgoda. Skad moj wpis po ang. Ale pamietajmy, ze to tylko rzecznik prasowy.
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) August 24, 2021