Co najmniej 11 osób zginęło w Pekinie w wyniku ulewnych deszczy i powodzi, które trwają w stolicy Chin od piątku; 27 mieszkańców miasta i jego okolic uznano za zaginionych - podały we wtorek chińskie media państwowe. Wcześniej informowano o dwóch ofiarach śmiertelnych.
W poniedziałek władze Pekinu wprowadziły stan najwyższej gotowości z powodu podtopień i ryzyka osunięć ziemi. Według oficjalnych chińskich danych przekazanych w nocy z poniedziałku na wtorek, dotychczas ewakuowano około 52 tys. osób. Administracja stolicy podjęła decyzję o zamknięciu stacji kolejowych. Mieszkańcy miasta pozostający w swoich domach otrzymali zalecenia, by nie wychodzić na zewnątrz do czasu poprawy warunków pogodowych.
Ulewne deszcze są konsekwencją tajfunu Doksuri, który spowodował śmierć co najmniej 35 osób na Filipinach. Tajfun stracił już moc, jednak burza tropikalna wciąż przetacza się przez północne Chiny.
WATCH: Shocking footage of flood in China show vehicles being washed away. Highest flooding alert issued for capital Beijing pic.twitter.com/r3mmQikviV
— Jack Straw (@JackStr42679640) July 31, 2023
Od nocy z soboty na niedzielę do poniedziałkowego południa na Pekin spadło średnio 170,9 mm deszczu. Według oficjalnych danych to niemal tyle samo, ile wynosi średnia opadów w całym lipcu. Eksperci ostrzegają, że trwająca ulewa może spowodować jeszcze większe powodzie, niż w lipcu 2012 roku, gdy zginęło 79 osób.
The #Fangshan District of Beijing was severely flooded and all cars were destroyed.#Chinanews #Beijing #洪水 #台风 #杜苏芮 #暴雨 #china #Doksuri #flooding #TyphoonDoksuri #rain pic.twitter.com/Y1iAtbSBgn
— Chaudhary Parvez (@ChaudharyParvez) August 1, 2023
W ostatnich miesiącach Chiny doświadczały ekstremalnych warunków pogodowych. Pod koniec czerwca w Pekinie przez trzy dni z rzędu notowano rekordowe temperatury sięgające 40 stopni C.