Mieszkańcy gminy Los Barrios koło Kadysku są przerażeni z powodu pojawienia się w okolicy wielkiego, białego kota sylwetką przypominającego panterę. Przemykające pod lasem dzikie zwierzę sfilmował w poniedziałek jeden z mieszkańców wioski, a jego obecność potwierdził w komunikacie burmistrz Miguel Alconchel.
Burmistrz zapewnił, że pozostaje w stałym kontakcie z Gwardią Cywilną, której oddał do dyspozycji wszystkie posiadane przez gminę środki w celu pojmania potencjalnie niebezpiecznego zwierzęcia.
El felino blanco de este vídeo supuestamente de grandes dimensiones ha sido grabado por un vecino de Los Barrios, en Cádiz.
— Telediarios de TVE (@telediario_tve) January 2, 2023
📺 https://t.co/VjKzBgo9IT pic.twitter.com/hMf1pnOzDG
Według burmistrza na filmie „rzeczywiście widać jakiś gatunek białego kota dużych rozmiarów”, co jest „niezwykłym wydarzeniem”.
- To nie jest fake news
- zapewnił na Facebooku. Sąsiad, który sfilmował zwierzę, jako pierwszy powiadomił służby ochrony przyrody Gwardii Cywilnej (Seprona) - dodał.
Oprócz filmu policja dysponuje zdjęciami śladów zwierzęcia.
- Obecność w gminie nieznanego drapieżnika może się wiązać z nielegalnym trzymaniem w domach egzotycznych okazów, które czasem uciekają na wolność - powiedział burmistrz.
- Niektóre gatunki tych zwierząt stwarzają duże zagrożenie dla ludzi i mogą być hodowane tylko w ogrodach zoologicznych
- podkreślił.
Burmistrz zalecił obywatelom, aby nie wychodzili w pole bez potrzeby, zachowywali dystans w razie zobaczenia zwierzęcia i powiadamiali służby ratownicze. „Policja przeczesuje teren, jest na tropie” - zapewnił.