Prowadząc ewakuację z Afganistanu, pomogliśmy obywatelom Litwy, Holandii i Afganistanu, w tym pracownikom Międzynarodowego Funduszu Walutowego - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych na Twitterze.
"Prowadząc ewakuację z Afganistanu, Polska realizuje sojusznicze zobowiązania w ramach NATO i innych formatów" - napisał resort.
"Pomogliśmy obywatelom Litwy, Holandii i Afganistanu, w tym pracownikom @IMFNews"
- podkreślono. Resort poinformował te, że listy ewakuacyjne są na bieżąco aktualizowane i weryfikowane przez polskie władze.
Wcześniej MSZ informowało, że w ramach polskiej akcji ewakuacyjnej z Afganistanu do tej pory odleciało 12 samolotów, które zabrały ponad 850 osób; wszyscy obywatele RP, którzy prosili o pomoc, dotarli do Polski; aktualnie trwa ewakuacja Afgańczyków oraz osób innych narodowości.
Prowadząc ewakuację z 🇦🇫, #Polska realizuje sojusznicze zobowiązania w ramach #NATO i innych formatów.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) August 25, 2021
🟢 Pomogliśmy obywatelom Litwy, Holandii i Afganistanu, w tym pracownikom @IMFNews.
🟢 Listy ewakuacyjne są na bieżąco aktualizowane i weryfikowane przez 🇵🇱 władze. pic.twitter.com/9iCuqrO1Cd
Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. 15 sierpnia wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli oraz swoich współpracowników z Afganistanu.
Do Afganistanu udał się Polski Kontyngent Wojskowy, liczący do 100 osób. Wspiera on ewakuację afgańskich współpracowników Polski i innych krajów NATO z tego kraju.
Ewakuacja prowadzona przez polskie służby odbywała się wojskowymi samolotami z Kabulu do Uzbekistanu, skąd następnie cywilnymi samolotami PLL "LOT" ewakuowani dostawali się do Polski. Pierwszy samolot z osobami ewakuowanymi wylądował w Warszawie w środę 18 sierpnia. Ostatecznie ewakuowano wszystkich sześciu obywateli Polski, którzy zwrócili się do MSZ oraz kilkuset afgańskich współpracowników polskich służb. Polska ewakuowała także współpracowników państw sojuszniczych oraz instytucji międzynarodowych, w tym pracowników Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
W środę wiceszef MSZ Marcin Przydacz podkreślał, że Polska nie może dłużej ryzykować życia dyplomatów i wojskowych w Afganistanie z uwagi na niestabilną sytuację w kraju. Poinformował, że dwa kolejne samoloty, które dotrą do Warszawy, będą ostatnimi polskimi samolotami z ewakuowanymi z Afganistanu.