GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Sensacyjne odkrycie naukowców. Znaleźli "potwora", który spowodował globalne ochłodzenie

Świat skrywa przed nami coraz mniej tajemnic. Od kilku dni liczba niewyjaśnionych dotąd zjawisk klimatycznych zmalała o jedno. Badacze odnaleźli przyczynę globalnego ochłodzenia w latach 30. XIX wieku i wyjątkowo mroźnego lata w 1831 roku.

Wulkan Zawaryckiego i wyspa, która z satelity wygląda jak wielki nietoperz z rodziawionym otworem gębowym
Wulkan Zawaryckiego i wyspa, która z satelity wygląda jak wielki nietoperz z rodziawionym otworem gębowym
Google Maps - Google Maps

Jego erupcja była tak potężna, że spowodowała globalne ochłodzenie. Badacze analizujący historyczne wydarzenia mające znaczący wpływ na losy Ziemi, potwierdzają, że w 1831 roku mówiło się o „lecie bez lata”. Temperatura wówczas w wielu miejscach planety spadła o kilka stopni, co przyczyniło się m.in. do klęski urodzaju, a powszechnie zapanował głód.

Wreszcie go zidentyfikowali

Eksperci już od dawna byli przekonani, że powodem niecodziennych zmian był wybuch aktywnego wulkanu. Przez lata jednak nie potrafili określić jego położenia. Wszystko zmieniło się w ostatnich tygodniach. 

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Tajemniczy „potwór”, który na kilka lat zmienił rozkład temperatur na Ziemi wreszcie został zidentyfikowany. To wulkan Zawaryckiego, który leży na odległej wyspie Simushi,r w archipelagu Kurylskim. Dotychczas naukowcy myśleli, że ostatnia jego erupcja miała miejsce setki lat przed naszą erą.

Zapisy gdzieś powinny być

Wciąż jestem bardzo zaskoczony, że wydarzenie o takiej skali nie zostało zanotowane przez ówczesnych kronikarzy. Jestem niemal pewny, że zapisy o tej erupcji powinny się znajdować gdzieś w Rosji czy Japonii

– powiedział w CNN dr. William Hutchinson, który jest zaangażowany w prace badawcze.

W badaniach wykorzystano próbki lodu z Grenlandii i Antarktydy, które zawierały wysokie stężenie siarki oraz drobinki popiołu wulkanicznego. Analizy chemiczne tych próbek pozwoliły naukowcom dopasować je do erupcji wulkanu na wyspie Simushir. W ten sposób udało się rozwiązać zagadkę, która od lat fascynowała naukowców.

W przypadku wielu wulkanów na Ziemi, szczególnie tych znajdujących się na odległych obszarach, mamy wciąż bardzo ograniczoną wiedzę jeśli chodzi o ich aktywność. Dlatego trudno może być przewidzieć kolejne terminy ich erupcji

– podsumował dr. Hutchinson.
 

 



Źródło: niezalezna.pl, CNN

#tajemnicze miejsca na Ziemi #niezwykłe historie

arma