Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Sankcje już działają. USA podsumowuje straty Rosji

Amerykańskie ministerstwo finansów oświadczyło, że nałożone przez USA sankcje na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil już ograniczają rosyjskie przychody. W perspektywie długoterminowej możliwe, że zmniejszy się sprzedaż przez Rosję ropy, która przynosiło jej spory dochód.

Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) USA napisało w komunikacie, że z analizy początkowego wpływu sankcji na rynek wynika, iż „przynoszą one zamierzony skutek w postaci ograniczenia przychodów Rosji dzięki obniżeniu ceny rosyjskiej ropy, a tym samym zdolności kraju do finansowania wojny przeciwko Ukrainie” - podał Reuters.

Analiza OFAC wykazała, że kilka kluczowych rodzajów rosyjskiej ropy sprzedawanych jest po najniższych cenach od wielu lat. Ponad 10 głównych indyjskich i chińskich nabywców rosyjskiej ropy ogłosiło zamiar wstrzymania zakupów rosyjskiego surowca ropy na potrzeby grudniowych dostaw.

Głodzenie machiny wojennej Putina

Rzecznik ministerstwa zaznaczył, że sankcje „głodzą machinę wojenną Putina”. Dodał, że resort „jest gotowy, by podjąć dalsze działania, jeśli będzie taka potrzeba, by zakończyć bezsensowne zabijanie” w Ukrainie.

Wcześniej w poniedziałek agencja Bloomberga podała, że ceny rosyjskiej ropy naftowej Urals osiągnęły w ubiegłym tygodniu poziom najniższy od ponad 2,5 roku. To m.in. rezultat ogłoszonych przez administrację Donalda Trumpa sankcji, które częściowo wejdą w życie w piątek. Jeszcze przed tą datą rafinerie w Chinach, Indiach i Turcji wstrzymały zakupy rosyjskiego surowca na rzecz alternatywnych dostaw.

Zgodnie z ogłoszonymi w październiku sankcjami firmy mają czas do 21 listopada, by zakończyć prowadzenie interesów z Rosnieftem i Łukoilem. W przeciwnym razie mogą być wyłączone z systemu finansowego opartego o dolara.

Jak podkreślił Bloomberg, że przychody z eksportu ropy naftowej i gazu stanowią jedna czwartą rosyjskiego budżetu.

Źródło: niezalezna.pl, PAP

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane