Dzisiaj w kwaterze głównej NATO w Brukseli ambasadorowie krajów Sojuszu podpisali protokoły akcesyjne Finlandii i Szwecji w obecności fińskiego ministra spraw zagranicznych Pekka Haavisto i szwedzkiej minister spraw zagranicznych Ann Linde.
- To naprawdę historyczny moment. Dla Finlandii, Szwecji, NATO i naszego wspólnego bezpieczeństwa
- powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Oba kraje mają teraz status państw zaproszonych do NATO i mogą uczestniczyć w naradach Sojuszu bez prawa głosu. Równolegle, w krajach członkowskich NATO będzie miał proces ratyfikacji protokołów akcesyjnych.
Podczas konferencji prasowej Stoltenberg powiedział, że Finlandia, Szwecja i kraje NATO "podzielają te same wartości i stawiają czoło tym samym wyzwaniom w basenie Morza Bałtyckiego oraz innych obszarach".
- Brutalna inwazja Rosji na Ukrainę zniszczyła pokój w Europie. Dlatego niezmiernie ważne jest, byśmy byli razem w tym niebezpiecznym momencie naszej historii. Gratuluję wszystkim sojusznikom tak szybkiej decyzji jeśli chodzi o akceptację aplikacji Finlandii i Szwecji o członkostwo. Dziękuję Finlandii i Szwecji za konstruktywne podejście - powiedział szef Sojuszu.
Wskazał, że trójstronne porozumienie między dwoma krajami aplikującymi a Turcją "umożliwiło dalsze działania", a strony dążą do realizacji zapisów postanowienia.
- Mam nadzieję, że wszyscy sojusznicy szybko ratyfikują te aplikacje, zgodnie z procedurami panującymi w każdym z krajów. Bezpieczeństwo Finlandii i Szwecji jest ważne dla naszego Sojuszu, w tym w trakcie trwania procesu ratyfikacyjnego i wielu sojuszników już wyraziło wsparcie dla Finlandii i Szwecji, a NATO zwiększyło obecność w regionie poprzez liczbę przeprowadzanych ćwiczeń
- mówił Jens Stoltenberg.
Powiedział, że to dowód, że drzwi Sojuszu są cały czas otwarte.
- Czekam na kolejne dwie flagi, które będą widoczne w kwaterze głównej NATO - dodał.
Zapytany przez dziennikarzy o proces ratyfikacyjny w parlamentach 30 krajów członkowskich, Stoltenberg odpowiedział, że "różne kraje mają różne procedury przewidziane w takich sytuacjach".
- Nie chcę mówić dokładnie, jak szybko ten proces zostanie zakończony, ale na tę chwilę mogę powiedzieć, że wielu sojuszników i ich parlamentów zadeklarowało, że są to w stanie zrobić bardzo szybko. Mam nadzieję i liczę, że sojusznicy w sposób szybki i sprawny zakończą proces ratyfikacji. Ostatnim razem, kiedy mieliśmy taki proces ratyfikacyjny w parlamentach, potrzebowaliśmy 12 miesięcy . (...) Mówimy na pewno o miesiącach, ale cieszy, że wielu sojuszników podjęło już proces i zrobi to szybciej niż normalnie, bo dostrzegają istotę i wagę tego procesu. (...) To najszybszy proces akcesyjny w historii NATO
- powiedział.
Pekka Haavisto zaznaczył, że decyzje podjęte na szczycie w Madrycie miały wymiar historyczny.
- Czekam na dalsza pracę w ramach NATO jako kraj zaproszony. Pierwsze grupy robocze już dziś zaczęły prace, więc nasi współpracownicy już pracują. Jednocześnie proces ratyfikacyjny będzie trwał we wszystkich krajach natowskich. Wysoko doceniamy gotowość Sojuszu i przyjęcie nas do struktur. Członkostwo Finlandii i Szwecji przyczyni się nie tylko do naszego bezpieczeństwa, ale też kolektywnego bezpieczeństwa całego Sojuszu. Koncepcja strategiczna NATO przyjęta w Madrycie pokaże nam nową drogę w przyszłość
- powiedział szef fińskiego MSZ.
Ann Linde podkreśliła, że rząd Szwecji zdecydował się aplikować NATO z uwagi na "coraz gorszą sytuację bezpieczeństwa w obszarze euroatlantyckim wywołaną niczym niesprowokowaną, nielegalną wojną Rosji na Ukrainie".
- Zmieniliśmy swój status z neutralnego na status kraju zaproszonego do NATO. Nasze przyjęcie przyczyni się do podniesienia bezpieczeństwa całego regionu oraz wzmocni NATO i stabilizację w obszarze euroatlantyckim
- wskazywała szefowa dyplomacji Szwecji.
[LIVE] 🎥 Watch Secretary General @jensstoltenberg's press conference with 🇫🇮 Foreign Minister @Haavisto and 🇸🇪 Foreign Minister @AnnLinde
— Oana Lungescu (@NATOpress) July 5, 2022
https://t.co/wqpFMKyYuN