- Biznes powinien mieć ludzką twarz. Łatwiejszą rzeczą jest dać środki, a trudniejszą rzeczą jest to wszystko stworzyć. My widzimy mury, ale proszę zobaczyć, jaka to jest rodzina całego hospicjum - ilu ludzi się w to angażuje - mówił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, który w Wilnie odebrał statuetkę wdzięczności za wsparcie hospicjum dziecięcego.
W Wilnie odbyła się uroczystość poświęcenia odsłonięcie tablicy upamiętniającej Darczyńców Hospicjum siostry Michaeli Rak oraz wmurowanych Kamieni Węgielnych. Podczas uroczystościi odczytano list od prezydenta RP Andrzeja Dudy i pierwszej damy.
Po uroczystości miała miejsce gala w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, podczas której statuetkę wdzięczności za wsparcie hospicjum dziecięcego odebrał prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Prezes Obajtek podczas przemówienia podkreślił, że "biznes powinien mieć ludzką twarz".
Łatwiejszą rzeczą jest dać środki, a trudniejszą rzeczą jest to wszystko stworzyć. My widzimy mury, ale proszę zobaczyć, jaka to jest rodzina całego hospicjum - ilu ludzi się w to angażuje
- mówił.
Przypomniał, że podczas ostatniej wizyty w hospicjum, która miała miejsce w sierpniu ubiegłego roku, słyszał różne historie - i smutne, ale też takie, które pokazują miłość człowieka do człowieka - jak można się człowiekiem, który jest chory, cierpiący się opiekować, jak można spełniać marzenia takiego człowieka.
Do tej pory pamiętam historię o człowieku, który umierał, ale w swoim życiu chciał jeszcze jechać na ryby i pojechał na te ryby - spełnił swoje marzenie. Żyjemy w takich czasach, gdzie mówi się tylko o kulcie życia, mówi się tylko o wspaniałych rzeczach, o całym wspaniałym otoczeniu, ale tak naprawdę nie mówi się o chorobie i cierpieniu. Choroba i cierpienie jest częścią naszego życia i każdy z nas będzie to kiedyś w życiu przechodził
- dodał.
Obajtek podziękował siostrze Michaeli Rak za dzieło, które uczy miłości człowieka do człowieka.