Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

"Possij mój język" - szokujące zachowanie Dalajlamy i równie absurdalne tłumaczenie. "Droczy się"

Świat jest zszokowany zachowaniem Dalajlamy - laureat Pokojowej Nagrody Nobla publicznie wykorzystał dziecko, próbując zmuszać je do... "possania języka". Biuro tybetańskiego duchowego przywódcy stwierdziło, że w ten sposób "droczy się" z ludźmi, których spotyka.

Dalajlama chciał, by chłopiec ssał jego język
Dalajlama chciał, by chłopiec ssał jego język
mat. wideo. Twitter.com

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać młodego chłopca podchodzącego do laureata Pokojowej Nagrody Nobla, pytającego, czy może go przytulić. Dalajlama, wskazując na swój policzek sugeruje chłopcu pocałunek. Mężczyzna pokazuje następnie usta mówiąc "myślę, że w końcu tutaj", po czym pociąga podbródek chłopca i całuje go w usta. "Teraz possij mój język" - dodaje.

Odpowiadając na to skandaliczne zachowanie, organizacja praw dziecka z siedzibą w Delhi - Haq Centrum Praw Dziecka - oświadczyła CNN, że potępia "wszelkie formy wykorzystywania dzieci".

- Niektóre formy odnoszą się do kultury tybetańskiej dotyczącej pokazywania języka, ale ten film z pewnością nie dotyczy żadnej ekspresji kulturowej, a nawet jeśli tak, to takie formy ekspresji kulturowej są nie do przyjęcia

- zaznaczono.

W oświadczeniu biuro Dalajlamy napisało, że "pragnie przeprosić chłopca i jego rodzinę, a także wielu przyjaciół na całym świecie za ból, jaki mogły spowodować jego słowa". "Jego Świątobliwość często droczy się z ludźmi, których spotyka, w niewinny i żartobliwy sposób, nawet publicznie i przed kamerami" - podano w oświadczeniu, komentując lutowe wydarzenie.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Dalajlama

mk