Dziś od rana kolej w Norwegii jest całkowicie sparaliżowana. Problemy wywołała usterka techniczna, wskutek której nie działają systemy komunikacyjne między pociągami, a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.
Zarządca norweskiej sieci kolejowej, Bane Nor, nie zna źródła problemów. Anne Sofie Kirkhusmo, rzeczniczka prasowa firmy, przyznała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że trudno określić, jak długo potrwa przywrócenie normalnego ruchu na norweskich torach.
“Nie wiem, co spowodowało problem. Pracujemy nad jak najszybszym uruchomieniem normalnego ruchu pociągów”
Narodowy przewoźnik kolejowy informuje, że podróżni, których podróż z powodu awarii została dziś odwołana, mogą skorzystać z taksówek, a poniesione koszty zostaną im zrefundowane.