Reklama
Świat

Papież nieprędko wróci do pełnej sprawności

Papieża Franciszka czeka długa i skomplikowana rekonwalescencja. Po ciężkim zapaleniu płuc dojście do siebie zajmie głowie Kościoła sporo czasu.

Michał Kowalczyk

Watykan poinformował o dalszej lekkiej poprawie stanu papieża, także jeśli chodzi o jego oddychanie i mowę. Franciszek ma z nią trudności z powodu przedłużonej tlenoterapii wysokoprzepływowej. Dawki tlenu są redukowane - przekazało biuro prasowe.

Reklama

Od momentu powrotu do Watykanu z Polikliniki Gemelli 23 marca papież nie opuścił swojego apartamentu w Domu Świętej Marty. W sobotę oczekiwane są informacje o tym, czy zwierzchnik Kościoła katolickiego pozdrowi wiernych podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w południe, po mszy, która będzie odprawiona z okazji Jubileuszu Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w ramach Roku Świętego. Weźmie w niej udział około 20 tysięcy osób z wielu krajów.

Ordynator wydziału chorób zakaźnych szpitala San Martino w Genui profesor Matteo Bassetti powiedział agencji Adnkronos, komentując doniesienia na temat stanu Franciszka: "Poprawa obrazu klinicznego papieża z punktu widzenia infekcji była oczekiwana. Terapia antybiotykowa zadziałała i ważna jest także poprawa oddechowa w sytuacji długiego i trudnego powrotu do zdrowia". "Ale uwaga - dodał - bo szkody, jakie zostawia tlen w miąższu płucnym mogą być znaczne".

Zdaniem profesora Bassettiego rekonwalescencja będzie długa, a czas pokaże, czy możliwe będzie zaprzestanie podawania tlenu. "Kiedy papież pojawił się w oknie Polikliniki Gemelli był bardzo zmęczony, ale są pozytywne sygnały" - zaznaczył.

Dyrektor naukowy Włoskiego Stowarzyszenia Chorób Zakaźnych i Tropikalnych profesor Massimo Andreoni wyraził opinię, że "rekonwalescencja papieża będzie długa i skomplikowana". "Ale pogoda poprawia się, a wiosna z łagodnymi temperaturami powinna pomóc w powrocie do zdrowia i sprzyjać aktywności, także poza Domem Świętej Marty"- ocenił Andreoni. Interpretując informacje Watykanu, wyjaśnił: "Wskazują one na dalszy postęp i małe kroki naprzód".

Będzie to jednak długo trwać. Potrzebna jest cierpliwość, lecz papież pokazał wielką odwagę i wytrwałość

– powiedział ekspert.

 

Michał Kowalczyk

Reklama