Nowy papież Leon XIV spotkał się w Watykanie z wiernymi na modlitwie Regina Coeli. Była to jego pierwsza taka modlitwa w nowej roli. - Drodzy bracia i siostry, dobrej niedzieli - rozpoczął papież.
Uważam za Dar Boży fakt, że pierwsza niedziela mojej posługi jako biskupa Rzymu to posługa w Niedzielę Dobrego Pasterza. W tę niedzielę podczas mszy św. zawsze czytana jest ewangelia według świętego Jana, w której Jezus objawia się jako prawdziwy pasterz, który zna i kocha swoje owce i za nie oddaje swoje życie.
– powiedział Leon XIV. Wskazał, że "to on prowadzi Kościół wraz ze swoim Duchem Świętym".
Biskup Rzymu zaznaczył, że obchodzimy światowy dzień modlitw o powołania.
- Z radością modlę się was z wami i całym ludem bożym do powołania, zwłaszcza do kapłaństwa i życia zakonnego. Kościół bardzo tego potrzebuje. Ważne, aby młodzi ludzie znaleźli w naszych wspólnotach akceptację, aby byli słuchani, aby dodawano im odwagi na drodze do powołania - dodał Ojciec Święty.
Prośmy ojca niebieskiego, abyśmy byli dla siebie nawzajem, każdy stosownie do swojego stanu, pasterzami dla swojego serca. A do młodych mówię: nie lękajcie się, przyjmijcie zaproszenie Kościoła i Chrystusa Pana!
– powiedział.
Przejmujący apel Leona XIV
Papież Leon XIV wspomniał o zakończeniu II wojny światowej, która miało miejsce 80 lat temu. Zauważył, że dziś jest "trzecia wojna światowa w kawałkach". - Zwracam się do wielkich tego świata. Nigdy więcej wojny! - zaapelował. Mówił o cierpieniu ludu ukraińskiego, apelując, by jak najszybciej zapanował pokój.
- Niech jeńcy zostaną uwolnieni, a dzieci wrócą do swoich rodzin - powiedział Leon XIV. Mówił też o tym, że boli go to, co dzieje się w Strefie Gazy czy konflikcie Indie-Pakistan. Na koniec papież pozdrawiał wiernych, a były ich tysiące - w tym również można było zauważyć polskie flagi.
