Lekarze w bratysławskim szpitalu pozbawili pacjenta zdrowego oka. W skutek tego, mężczyzna został ślepy. Według portalu gazety "Pravda", za operację odpowiedzialna była "ceniona specjalistka". Kobieta została odsunięta od pacjentów. Rzecznik placówki nie komentuje sprawy.
Szpital twierdzi, że współpracuje z pacjentem i jego rodziną, aby zapewnić złagodzenie konsekwencji operacji. Władze kliniki podkreśliły, że nigdy wcześniej nie odnotowano podobnego incydentu. Zapewniono, że personel został dodatkowo przeszkolony w zakresie opieki przedoperacyjnej. Rzeczniczka kliniki Eva Kliska powiedziała, że z uwagi na toczące się dochodzenie i delikatność sprawy nie będzie komentować incydentu.
Skargę na postępowanie szpitala rozpatruje Urząd Nadzoru nad Opieką Zdrowotną. Nie bada postępowania konkretnego lekarza, ale całość stosowanej procedury. Na przedstawienie wniosków ma 9 miesięcy. Do czasu przedstawienia wyników sprawy nie będzie także komentować ministerstwo zdrowia.