W codziennym wystąpieniu wideo Zełenski poinformował, że prace nad usuwaniem szkód wciąż trwają.
Robimy wszystko, co możliwe, by przywrócić dostawy energii elektrycznej i wody.
- zapewnił.
Zapowiedział, że Ukraina będzie wzmacniać swoją obronę przeciwlotniczą. Podkreślił przy tym, że "na każde dziesięć trafień terroryści (Rosjanie) muszą zużyć co najmniej czterokrotnie więcej rakiet".
Rosyjscy terroryści nie mają takich rakiet, którymi mogliby trafić w ukraińską wolę życia - życia w sposób cywilizowany, we wzajemnej trosce. Rosja nie zdoła podporządkować sobie Ukrainy - ani armią, ani terrorem, ani niczym innym.
- powiedział Zełenski.