Minister Pompili przedstawiła na konferencji prasowej szereg środków mających zapewnić „dobrostan zwierząt żyjących w niewoli”.
Występy dzikich zwierząt w wędrownych cyrkach będą stopniowo zakazywane we Francji, podobnie jak rozmnażanie i kupowanie nowych orek i delfinów do delfinariów oraz hodowla norek na futra.
„Czasy się zmieniły, podobnie jak stosunek do dzikich zwierząt” - oświadczyła Pompili.
„Nadszedł czas, aby dawna fascynacja dzikimi istotami nie przekładała się już na sytuacje, w których ich niewola jest przedkładana nad ich dobrobyt”
- powiedziała.
Koniec występów dzikich zwierząt w wędrownych cyrkach ma nastąpić „w nadchodzących latach” – przekazała minister, nie podając konkretnego terminu. „Wyznaczenie terminu nie rozwiązuje wszystkich problemów, wolę ustawić proces tak, aby nastąpił jak najszybciej” – uzasadniła.
We francuskich cyrkach przebywa około 500 dzikich zwierząt. We Francji funkcjonują również cztery fermy norek i trzy delfinaria – podaje dziennik „Le Figaro”.
„Rozwiązania zostaną znalezione indywidualnie dla każdego cyrku, dla każdego zwierzęcia” - zapowiedziała minister, podkreślając, że zwierząt tych oczywiście nie można „wypuścić”.
Zapowiadany zakaz będzie dotyczyć tylko zwierząt w cyrkach wędrownych, a więc nie obejmuje innych pokazów z udziałem dzikich zwierząt.
Rząd przeznaczy 8 milionów euro na „przekształcenie cyrków i (przebranżowienie) personelu delfinariów”. „Prosimy (cyrki - red.), aby odkryły siebie na nowo, to będzie okres, kiedy będą potrzebować wsparcia, państwo będzie po ich stronie” – zapewniła Pompili.
Według minister ponad 20 krajów europejskich już ograniczyło lub zakazało pokazywania dzikich zwierząt, podobnie jak około 400 gmin we Francji.
Nie będzie można stworzyć żadnego nowego delfinarium - powiedziała minister, wspominając o pomyśle stworzenia „sanktuarium”, które ostatecznie pomieści delfiny i cztery orki przebywające obecnie w niewoli.
Właściciele cyrków zaprotestowali przeciwko zapowiedzianym zakazom minister, argumentując, że zwierzęta we francuskich cyrkach są dobrze traktowane.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
