Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Facebook chce negocjować?

Firma Facebook najpierw zablokowała treści publikowane przez media w Australii, by dziś rozpocząć... rozmowy z australijskim rządem. Postawa firmy reprezentującej największy portal społecznościowy na świecie spotkała się z dużą krytyką.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Wczoraj Facebook zdecydował o zablokowaniu na portalu artykułów mediów w Australii. Był to protest przeciwko uchwalonej w środę przez izbę niższą australijskiego parlamentu ustawie zmuszającej portale takie jak Facebook i Google do płacenia za rozpowszechniane na ich stronach treści wydawców. Prawo ma wprowadzić kodeks dotyczący negocjacji między wydawcami prasowymi i firmami Facebook oraz Google, który jednocześnie będzie chronić tych pierwszych przed nadużywaniem dominującej pozycji tych drugich.

Facebook rozmawia z Australią

Według doniesień portalu republicworld.com, Facebook rozpoczął dziś rozmowy z przedstawicielami australijskich władz w celu negocjowania w kwestii ustawy.

Minister skarbu Australii Josh Frydenberg poinformował, że rozmawiał tego dnia z dyrektorem generalnym Facebooka Markiem Zuckerbergiem, który podobno zgodził się na rozmowy w weekend między przedstawicielami firmy i władzami Australii. Premier tego kraju Scott Morrison wezwał wcześniej Facebooka, żeby powrócił do stołu negocjacyjnego, nazywając jego odpowiedź i decyzję "arogancką" i "rozczarowującą".

Ustawa czeka teraz na debatę w Senacie

Globalny sprzeciw

Facebook bronił swojej odpowiedzi na ustawę, mówiąc, że nowe przepisy "nie rozumieją" jego relacji z organizacjami medialnymi. Portal CNN Business zauważa, że Facebook stanął w obliczu globalnego sprzeciwu na "zastraszanie" Australii.

- Decyzję firmy o zablokowaniu treści publikowanych przez media w Australii zganili prawodawcy na całym świecie, co wywołało widmo znacznie szerszej rozgrywki między największą na świecie platformą mediów społecznościowych a rządami i organizacjami medialnymi

- wskazuje portal.

Urzędnicy i wydawcy medialni w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Niemczech i Stanach Zjednoczonych potępili działania Facebooka, wskazując, że godzą one w konkurencję i podkreślili potrzebę wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych.

- Jest to jeden z najbardziej idiotycznych, ale także głęboko niepokojących posunięć korporacji w naszym życiu

 - powiedział telewizji Sky News deputowany i przewodniczący Komisji ds. Cyfrowych, Kultury, Mediów i Sportu w brytyjskim parlamencie Julian Knight.

Niekompatybilność z demokracją

David Cicilline, demokratyczny kongresman z Rhode Island, który przewodniczy podkomisji ds. regulacji antymonopolowych w Izbie Reprezentantów USA, powiedział, że "jeśli nie jest to jeszcze jasne", działania Facebooka w Australii pokazują, że firma "nie jest kompatybilna z demokracją".

- Grożenie rzuceniem całego kraju na kolana, aby zgodził się na warunki Facebooka, jest ostatecznym przyznaniem się do pozycji monopolisty

 - napisał na Twitterze.

Kanadyjski minister ds. dziedzictwa kulturowego Steven Guilbeault zauważył na Twitterze, że "działania Facebooka są wysoce nieodpowiedzialne i zagroziły bezpieczeństwu Australijczyków".

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Australia #Facebook #cenzura

albicla.com@michalkowalczyk