Podczas rozpoczęcia szczytu NATO w Madrycie, Joe Biden w rozmowie ze Stoltenbergiem zapowiedział, że Stany Zjednoczone "potwierdzą zobowiązanie do obrony każdego centymetra kwadratowego naszego [należącego do NATO] terytorium". Dodał, że artykuł 5. o sojuszniczym wsparciu jest "nienaruszalny".
- Witamy Finlandię i Szwecję, które złożyły wniosek o członkostwo. Ta decyzja umocni NATO i poprawi sytuację bezpieczeństwa. To jednoznaczny sygnał, że NATO jest mocne, zjednoczone i będziemy nadal przyczyniać się do naszej zbiorowej obrony - powiedział Joe Biden.
- Postanowiliśmy wysłać dodatkowe oddziały amerykańskie, zwiększając je do 100 tys. Będziemy kontynuować reakcję na zagrożenie bezpośrednio w konsultacji z naszymi sojusznikami. Utworzymy w Polsce stałą kwaterę V korpusu armii USA i stworzymy zdolności do reakcji na całej flance wschodniej. Zwiększymy nasze zdolności do wielkości brygady, zarówno jeśli chodzi o siły powietrzne, jak i lądowe. Wyślemy dwie dodatkowe eskadry do Wielkiej Brytanii
- zapowiedział prezydent USA.
Biden zadeklarował, że USA i NATO będą w stanie odpowiadać na "zagrożenia we wszystkich kierunkach".
- W momencie, gdy Putin zdruzgotał pokój w Europie, USA musiały zareagować, co pokazało, że NATO jest ważniejsze niż kiedykolwiek - powiedział.
