Rahmatullah Nekzad został zastrzelony, gdy szedł ze swego domu do pobliskiego meczetu, powiedział Ahmad Khan Serat, rzecznik szefa policji prowincji.
Nekzad, który stał na czele Związku Dziennikarzy Ghazni, był dobrze znany w Afganistanie. Współpracował z Associated Press od 2007 roku, a wcześniej pracował dla telewizji satelitarnej Al Jazeera.
Komitet Ochrony Dziennikarzy potępił zabójstwo i nieustające ataki na dziennikarzy w Afganistanie.
- Kluczowa praca Rahmatullaha Nikzada, dokumentująca trwający konflikt w Afganistanie, została doprowadzona do tragicznego końca przez to brutalne zabójstwo
- powiedział Aliya Iftikhar, badacz Azji z Komitetu Ochrony Dziennikarzy.
- Niedawna seria zabójstw dziennikarzy w Afganistanie jest karygodna, a rząd afgański musi podwoić wysiłki, aby zapewnić sprawiedliwość i bezpieczeństwo pracownikom mediów.
- zaznaczył.
Nikzad przez lata otrzymywał groźby z różnych źródeł i powiadamił o nich lokalnych i krajowych urzędników - powiedział CPJ w wywiadzie telefonicznym Abdul Mujeeb Khalvatgar, dyrektor afgańskiej organizacji wolności prasy NAI.W trakcie swojej kariery Nekzad był wielokrotnie aresztowany przez władze amerykańskie, rząd afgański i talibów.
Jego współpracownicy i czytelnicy mówią, że był dumny z opowiadania historii z różnych punktów widzenia.
Talibowie zaprzeczyli udziałowi w zabójstwie, nazywając to tchórzliwym atakiem.
- Uważamy to zabójstwo za stratę dla kraju
- powiedział rzecznik talibów Zabihullah Mujahid. Duże obszary prowincji Ghazni znajdują się pod ich kontrolą.
Bojownicy Państwa Islamskiego, obwiniani za serię ataków na szereg celów w Afganistanie w ostatnich miesiącach, przyznali się, że na początku miesiąca zabili afgańską dziennikarkę, ale nie strzelali do Nekzada. Dwóch ich napastników otworzyło ogień do prezenterki telewizyjnej Malali Maiwand, gdy opuszczała swój dom w prowincji Nangarhar we wschodnim Afganistanie. Jej kierowca również zginął.
W listopadzie w oddzielnych zamachach zginęło dwóch dziennikarzy. Międzynarodowa organizacja zajmująca się wolnością prasy, Reporterzy bez Granic, nazwała Afganistan jednym z najbardziej śmiercionośnych krajów dla dziennikarzy na świecie. W tym roku w Afganistanie zginęło siedmiu pracowników mediów.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
