Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media!
Wspieram TERAZ »
Katherine Litvin; freeimages.com/license
1 kwietnia to dzień, w którym bezkarnie możemy pozwolić sobie na małe kłamstewko, aby nabrać znajomych i bliskich. Historia prima aprilisowych żartów nie jest do końca wyjaśniona. Może ona sięgać czasów starożytnych.
Prima aprilis stało się popularne w średniowieczu. Nazwa święta wzięła się od pierwszego dnia kwietnia, czyli Prima dies Aprilis. W krajach anglojęzycznych święto nosi nazwę "dnia głupca", a żarty robi się tylko do południa.
W Polsce święto robienia żartów jest bardzo popularne i trwa cały dzień. Nawet media w ramach prima aprilisowego dowcipu wprowadzają widzów w błąd podając nieprawdziwe, zabawne informacje.
Trzeba pamiętać, aby żarty były nieszkodliwe i łatwe do zrozumienia. Tylko wtedy są zabawne.
Źródło: tvp.info,radiozet.pl,niezalezna.pl
Prima aprilis stało się popularne w średniowieczu. Nazwa święta wzięła się od pierwszego dnia kwietnia, czyli Prima dies Aprilis. W krajach anglojęzycznych święto nosi nazwę "dnia głupca", a żarty robi się tylko do południa.
W Polsce święto robienia żartów jest bardzo popularne i trwa cały dzień. Nawet media w ramach prima aprilisowego dowcipu wprowadzają widzów w błąd podając nieprawdziwe, zabawne informacje.
Trzeba pamiętać, aby żarty były nieszkodliwe i łatwe do zrozumienia. Tylko wtedy są zabawne.
Źródło: tvp.info,radiozet.pl,niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
