Do dramatycznych wydarzeń doszło w Harlow w hrabstwie Essex w dniu 27sierpnia. Po wyjściu z restauracji Polacy (w wieku 40 i 43 lat) zostali zaczepieni przez grupę dwudziestu nastolatków. Młodzi Brytyjczycy obrażali obu Polaków, a następnie zaatakowali, ciężko pobili i pozostawili nieprzytomne ofiary na ulicy. Skatowani mężczyźni trafili do szpitala. Niestety, obrażenia głowy jednego z nich okazały się śmiertelne.
Policja brytyjska podała, że zatrzymano cztery osoby w wieku 15 lat. Dziś chłopcu w wieku 15 lat postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 40-letniego Polaka – Arkadiusza Jóźwika.
Ranny Polak został początkowo przewieziony do szpitala. Tam zmarł.
Ze względu na wiek oskarżonego nie można podawać jego personaliów
– podało BBC. 15-latek ma stanąć przed sądem dla młodocianych Chelmsford w styczniu.
Nastolatek, który nie może być nazwany ze względu na swój wiek, pojawi się w Chelmsford Youth Court w styczniu.
Przyjaciel zamordowanego, 43-letni Polak, w wyniku ataku doznał kontuzji ręki oraz obrażeń żołądka.
