Do brutalnego zamachu doszło w największym mieście Diyarbakir w południowo-wschodnim regionie Turcji, zamieszkanym głównie przez Kurdów. Potężny wybuch samochodu pułapki niedaleko posterunku policji ranił co najmniej 30 osób. Są ofiary śmiertelne – podaje portal voanews.com.
-
Zginęli zarówno cywile, jak i oficerowie policji – poinformował minister sprawiedliwości Turcji Bekir Bozdag.
Jak donoszą lokalne media wybuch nastąpił w dzielnicy Baglar, w pobliżu posterunku policji. Nie ustalono jeszcze przyczyny wybuchu.
Jak informują świadkowie, wybuch został spowodowany przez
bombę umieszczoną w samochodzie prowadzonym przez rebeliantów z Partii Kurdystanu.
Trwa akcja ratownicza. Na miejscu pracuje kilka karetek pogotowia.
Zaraz po wybuchu doszło też do przepychanek :
Źródło: voanews.com
#zamach
#Turcja
Marek Nowicki