Co najmniej 265 osób zginęło, w tym około 30 puczystów. Do szpitali po nocnych walkach trafiło blisko 1500 osób. Aresztowano łącznie 2839 wojskowych.
- dodała Katarzyna Górak-Sosnowska, ekspert do spraw Bliskiego Wschodu z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej.Ta próba puczu była kompletnie nieprzygotowana. Albo zrobił to jakiś polityczny szaleniec, albo ktoś o wiele potężniejszy, stojący za wojskowymi
- powiedział portalowi dw.de Michael Lüders, znawca Turcji i islamu.Wygląda na to, że puczystom nie udało się osiągnąć ich celu, jakim było obalenie rządu. Najwidoczniej siły prorządowe tak w armii, jak i poza nią, okazały się zdolne do utrzymania sytuacji pod kontrolą. W rezultacie tę próbę przewrotu wojskowego należy uznać za nieudaną
- dodał.Po nieudanej próbie przewrotu wojskowego Erdogan z pewnością wystąpi z całą ostrością przeciwko wszystkim swoim przeciwnikom i oponentom, i to nie tylko w obrębie sił zbrojnych. Każdy, kto w przeszłości lub obecnie zdecyduje się na krytyczną wypowiedź na temat sposobu sprawowania przezeń władzy ryzykuje, że może zostać oskarżony o zdradę stanu. Z pewnością przez Turcję przetoczy się teraz fala czystek. Przeciwnicy Erdogana utracą swoje stanowiska. W końcowym rachunku ten pucz wzmocni dodatkowo władzę Erdogana, która już teraz ociera się o absolutyzm