We wtorek około godziny 6:30 czasu miejscowego dwie terrorystki samobójczynie przedostały się do obozu i wysadziły się w tłumie ludzi oczekujących na porannych posiłek. Trzecia z nich, oddała się w ręce policji, gdyż podejrzewała że w obozie znajdują się jej rodzice.
Jeszcze żadna z organizacji nie przyznała się do przeprowadzenia ataku terrorystycznego, fakty natomiast wskazują na Boko Haram, które korzysta z dzieci i kobiet do przeprowadzania samobójczych ataków. Ta terrorystyczna organizacja współpracująca z Państwem Islamskim dąży do utworzenia kalifatu islamskiego w północnej Nigerii. Ich ataki są skierowane głównie w ludność muzułmańską, która nie chciała się podporządkować Boko Haram i, którą ta organizacja próbuję zastraszyć.
Z powodu udanej ofensywy połączonych wojsk Czadu, Nigru Nigerii i Kamerunu, którym na początku 2015 roku udało się odbić kluczowe punkty oporu islamistów, organizacja ta została zmuszona do zmiany taktyki. Zaprzestali opanowywania terytorium na rzecz stosowania terroru. Charakterystyczne dla tego zachowania jest taktyka uderz i uciekaj jaką zaprezentowali w Dalori, gdzie przez kilka godzin mordowali ludność cywilną, po czym odjechali na wieść o nigeryjskich siłach wojskowych zbliżających się do miasta. Inną jest korzystanie z terrorystów samobójców, atakujących place targowe, meczety, i obozy dla uchodźców. Wojna z Boko Haram trwa od 2009 roku, kosztowała ponad 20 tys. ofiar i przyczyniła się do uchodźctwa 2,5 mln ludzi.
Reklama