Setki tysięcy młodych mężczyzn obcych nam kulturowo, wśród których część wyznaje agresywną religię-ideologię, wciąż przybywają na nasz kontynent. Jest ich tak wielu, że nawet lewicowe gazety zadają pytanie, czy równowaga płci zostanie zachowana. Według „The Economist”, w większych krajach, np. w Niemczech, proporcja chłopców do dziewcząt u nastolatków może wzrosnąć niedługo do 106 lub 107:100, co rzekomo miałoby nie stanowić problemu! W gorszym położeniu jest za to Szwecja, gdzie proporcja ta może osiągnąć wkrótce 116:100, jeśli wszystkie podania o azyl zostaną rozpatrzone pozytywnie. Co w tej sytuacji powinny uczynić populacje tych krajów? Głównodowodzący armii szwajcarskiej André Blattmann twierdził niedawno w gazecie „Schweiz Am Sonntag”, że należy rozwinąć milicje obywatelskie na wzór armii szwajcarskiej, gdyż „nie można wykluczyć rozruchów społecznych”. W Szwajcarii każdy obywatel jest żołnierzem i ma w swoim domu broń. Może nie o taką Europę nam chodziło, ale taką Europę zafundowały nam nasze światłe elity.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Olivier Bault