Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Ukraina rozpoczęła demarkację granicy z Rosją

Po ponad dwudziestu latach od ogłoszenia niepodległości Ukraina przystąpiła do demarkacji wspólnej granicy lądowej z Rosją - poinformowało w czwartek ukraińskie MSZ. Nie wiado

Autor: kp

Po ponad dwudziestu latach od ogłoszenia niepodległości Ukraina przystąpiła do demarkacji wspólnej granicy lądowej z Rosją - poinformowało w czwartek ukraińskie MSZ. Nie wiadomo jeszcze o jakie obszary chodzi. Podobny scenariusz miał miejsce na Łotwie, która po 20 latach dyskusji też została zmuszona do zrezygnowania z fragmentu swoich przedwojennych ziem.

Demarkacja granic z Rosją i Białorusią jest jednym z warunków, które Ukraina musi spełnić by doszło do liberalizacji ruchu wizowego z Unią Europejską. Brak ustalonej linii demarkacyjnej powoduje, że granice są nieszczelne i sprzyjają nielegalnej imigracji.
 
Ukraina deklaruje chęć współpracy i prawdopodobne, że na tym etapie sprawa przebiegnie płynnie. Problem jednak może się pojawić, kiedy przyjdzie do wyznaczania granicy morskiej. Sporna jest bowiem kwestia cieśniny Kerczeńskiej, jedynego wyjście dla Rosji z morza Azowskiego na morze Czarne. To dla decydentów zasiadających na Kremlu o tyle ważne, że związane z transportem ropy i gazu.

Wyznaczanie granicy ukraińsko-rosyjskiej w terenie specjaliści obu państw rozpoczęli we wtorek, 3 kwietnia - czytamy w komunikacie MSZ Ukrainy. Odcinek lądowy granicy między Ukrainą a Rosją liczy około 1974 km.

Prace nad fizycznym wytyczeniem linii granicznej prowadzone są obecnie w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy, a następnie przeniosą się do położonego bardziej na wschód obwodu sumskiego.

Ukraińsko-rosyjski układ o granicy państwowej został podpisany w 2003 roku, a następnie ratyfikowany przez parlamenty dwóch państw w 2004 roku. W maju 2010 roku umowę o demarkacji wspólnej granicy podpisali w Kijowie prezydenci Dmitrij Medwiediew i Wiktor Janukowycz. Wcześniej bezskutecznie zabiegały o to poprzednie władze Ukrainy z nielubianym w Moskwie prozachodnim prezydentem Wiktorem Juszczenką na czele.



Autor: kp

Źródło:

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane