Więcej polskich drużyn w europejskich pucharach?
Wygrana Jagiellonii Białystok i porażka FC Lugano sprawiło, że Polska w pięcioletnim rankingu UEFA, na podstawie którego krajom przydzielane są miejsca w europejskich pucharach, przeskoczyła Szwajcarię i awansowała na 16. pozycję. Tylko krok dzieli od wyprzedzenia Danii i upragnionej 15. lokaty.
Polska rozpoczęła sezon na 21. miejscu w pięcioletnim zestawieniu UEFA, a dobre wyniki Jagiellonii i Legii Warszawa pozwoliły odnotować znaczący awans. Czwartkowe zwycięstwo ekipy z Białegostoku dało Polsce 0,5 pkt rankingowego (2 pkt podzielone na liczbę drużyn wystawionych w rozgrywkach, czyli cztery), a łączny wynik 33,500 pkt pozwolił zdystansować Szwajcarię - 33,225, której jedyny przedstawiciel - FC Lugano - przegrał z NK Celje 0:1.
Pozycję 18. zajmuje Izrael - 31,625, czyli nie dość, że z wyraźną stratą, to w dodatku już bez żadnego zespołu w europejskich pucharach, co oznacza, że polskie kluby mogą patrzeć raczej tylko przed siebie.
A wyżej plasują się: 14. Szkocja - 35,150 i 15. Dania - 33,981, której jedyny reprezentant - FC Kopenhaga - także w Lidze Konferencji przegrał z faworyzowaną Chelsea Londyn 1:2 i jeśli w rewanżu w Anglii nie powiększy dorobku, to już jedna wygrana polskiej drużyny bądź dwa remisy pozwolą wyprzedzić Skandynawów.
I właśnie 15. lokata jest kluczowa w kontekście zwiększenia liczby zespołów występujących w pucharach oraz korzystniejszego rozstawienia. Od niej w górę państwa mogą wystawiać do rozgrywek UEFA po pięć zespołów, w tym dwa w eliminacjach Ligi Mistrzów (od 2. rundy), jeden w kwalifikacjach Ligi Europy (od 3. rundy) i dwa w Lidze Konferencji (od 2. rundy).
Jeszcze większe korzyści oznacza miejsce 14., ale droga do niego jest dłuższa, gdyż Szkocja ma dość wyraźną przewagę, a poza tym Rangers FC - ostatni z pięciu przedstawicieli - jest blisko awansu do 1/4 finału Ligi Europy, gdyż w czwartek wygrał na wyjeździe z Fenerbahce Stambuł 3:1. A ta pozycja daje mistrzowi kraju przywilej rozpoczęcia kwalifikacji Champions League od czwartej, ostatniej rundy.
Ewentualny awans Polski do wymarzonej "15" efekt przyniósłby od sezonu 2026/27, gdyż ranking UEFA działa z rocznym przesunięciem.
Biorąc pod uwagę całą pucharową rywalizację w tym sezonie, w tym wszystkie bonusy dla najlepszych krajów, np. za udział w Lidze Mistrzów bez kwalifikacji, Polska jest 13. siłą w Europie, między Czechami a Szwecją, a także przed m.in. Turcją, Szkocją czy Austrią.
W bieżącej edycji polskie zespoły wypracowały już 10,250 pkt, co jest zdecydowanie najlepszym osiągnięciem w tym stuleciu.
Ranking krajowy UEFA powstaje w oparciu o współczynniki klubów, a te zależą od uzyskiwanych wyników w poszczególnych spotkaniach, od eliminacji począwszy. Zdobyte punkty dzieli się jednak przez liczbę zespołów, jakie kraj wystawił do rywalizacji. Ponadto uwzględniane są punkty bonusowe za udział w fazie zasadniczej każdych rozgrywek, za miejsce w klasyfikacjach końcowych tego etapu oraz kolejne awanse w fazie pucharowej; najwyższe w Lidze Mistrzów, najniższe - w Lidze Konferencji.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
