Iga Świątek zmierzy się finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie z białoruską tenisistką Aryną Sabalenką. Dla Polki będzie to okazja do rewanżu za ubiegłoroczny finał, kiedy po trzysetowej walce triumfowała rywalka.
Aryna Sabalenka będzie rywalką Igi Świątek w finale turnieju tenisowego WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. W półfinale rozstawiona z numerem drugim Białorusinka pokonała reprezentantkę Kazachstanu Jelenę Rybakinę 1:6, 7:5, 7:6 (5). Wcześniej Iga Świątek łatwo wygrała z Amerykanką Madison Keys 6:1, 6:3.
W sobotę dojdzie do powtórki ubiegłorocznego finału, w którym Sabalenka po dramatycznej walce pokonała Świątek 6:3, 3:6, 6:3. Bilans pojedynków dwóch obecnie najlepszych tenisistek świata jest jednak korzystny dla Polki 6-3. W tym roku jeszcze się nie spotkały na korcie.
Nie myślałam za dużo o tym, co wydarzyło się w ubiegłorocznym finale. Teraz muszę przygotować się do kolejnego meczu za dwa dni
- podkreśliła Świątek po zwycięstwie z Keys.
W piątek będę mieć dzień wolny i pójdę na spacer do parku, poczytam książkę. Spróbuję odpocząć przed finałem
– mówiła o swoich najbliższych planach liderka rankingu tenisistek.
Dla Świątek sobotni finał będzie trzecim w tym roku. Oba poprzednie wygrała - w lutym w Dausze i w marcu w Indian Wells.