Iga Świątek zaimponowała Kim Clijsters: „Coś pięknego jest widzieć, jak Polka rozwija się jako tenisistka”

Świątek, która w piątek awansowała do trzeciej rundy turnieju w Miami, 4 kwietnia oficjalnie obejmie prowadzenie w rankingu WTA. 38-letnia Belgijka przez 20 tygodni była pierwszą rakietą świata, a na czoło zestawienia dostała się w wieku 20 lat i 64 dni.

Coś pięknego jest widzieć, jak Iga rozwija się jako tenisistka

- podkreśliła Clijsters, która dostrzega w niej też pewien specyficzny rodzaj skupienia na tenisie, ale i chęć odniesienia sukcesów.

Klasa Świątek na korcie i poza nim

Osiągała już w przeszłości świetne wyniki, ale wciąż chce się poprawiać

- dodała Clijsters i przyznała, że jest również pod wrażeniem pokory Polki.

Tylko dlatego, że jesteś zawodnikiem numer jeden i wygrałeś turnieje wielkoszlemowe nie oznacza, że możesz traktować innych ludzi inaczej. Czuję, że już Ashleigh Barty była niesamowita pod tym względem i myślę, że Iga też zwraca na to uwagę. Najważniejsze, że wciąż ma dużo szacunku dla innych ludzi.

Belgijka, która oficjalnie wciąż jest aktywną tenisistką, obserwuje zmagania w Miami Open ze swojego domu na przedmieściach New Jersey, gdzie realizuje się m.in. jako matka trójki dzieci. Jada ma już 14 lat, a jej bracia Jack i Blake - odpowiednio - 8 i 5.

Clijsters na korcie ostatnio pojawiła się w październiku, gdy wystąpiła w Indian Wells. Zapewnia, że tenis pozostaje jej pasją, o czym przekonuje się za każdym razem biorąc rakietę do ręki, ale...

Teraz jednak bardziej jestem potrzebna dzieciom jako szofer

- podsumowała.

Świątek będzie 28. w historii liderką światowego tenisa. Zajmie miejsce Barty, która w tym tygodniu w wieku 25 lat ogłosiła zakończenie kariery i poprosiła o wykreślenie z listy WTA.

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Iga Świątek #Kim Clijsters