Andriej Rublow nie potrafi spokojnie przyjąć porażki. Znany z wybuchowego temperamentu rosyjski tenisista znów wpadł w szał. We wtorek niespodziewanie przegrał 4:6, 6:7 (6) z Brandonem Nakashimą z USA w meczu drugiej rundy na kortach ziemnych tenisowego turnieju ATP 500 w Barcelonie. To czwarta porażka z rzędu Rublowa.
Andriej Rublow był zdecydowanym faworytem wtorkowego pojedynku. Pomimo tego rosyjski tenisista ponownie przegrał, a po ostatniej akcji meczu - nie po raz pierwszy - nie opanował nerwów.
Nakashima shines ✨@b_nakashima records a second Top-10 victory of his career as he defeats Rublev 6-4 7-6!#BCNOpenBS pic.twitter.com/vu8Lcz2i4j
— Tennis TV (@TennisTV) April 16, 2024
22-letni Nakashima zajmuje 87. miejsce w rankingu ATP. Najlepszym wynikiem Amerykanina w turniejach Wielkiego Szlema jest dotarcie do czwartej rundy Wimbledonu (2022). O cztery lata starszy Rublow w najnowszym notowaniu światowej listy spadł na ósme miejsce. Tuż za nim klasyfikowany jest Hubert Hurkacz.
😨 FOUR consecutive defeats for Rublev.
— Olly 🎾🇬🇧 (@Olly_Tennis_) April 16, 2024
He absolutely ANNIHILATED his racket after the match point… pic.twitter.com/6R688pgUZJ
Urodzony w Moskwie zawodnik wcześniej przegrał w trzeciej rundzie w Indian Wells, a następnie w swoich meczach otwarcia w Miami i Monte Carlo. Podobnie jak na turnieju w Barcelonie, Rosjanin był sklasyfikowany w pierwszej ósemce rankingu tych imprez, więc rywalizację rozpoczynał od drugiej rundy.
Rublow w zawodowej karierze wygrał 15 turniejów singlowych. W turniejach Wielkiego Szlema nigdy nie dotarł do ćwierćfinału. Na igrzyskach w Tokio, w parze z Anastazją Pawluczenkową, został mistrzem olimpijskim w grze mieszanej.