Srebrne Aniołki!!! Fantastyczny bieg i medal polskiej sztafety na igrzyskach w Tokio!!!

Aniołki Matusińskiego czuły się silne przed wyjazdem do Japonii, ale było wiadomo, że konkurencja także będzie mocna. Mistrzynie Europy z Berlina i medalistki mistrzostw świata nie ukrywały jednak swoich marzeń przed igrzyskami.

Chcemy z Tokio przywieźć medal, najlepiej złoty

- zapowiadała odważnie Justyna Święty-Ersetic.

Liderka polskiej sztafety 4x400 pomimo kłopotów zdrowotnych i odpuszczenia startów indywidualnych odniosła na igrzyskach olbrzymi sukces - tydzień temu sięgając po pierwsze złoto dla polskich lekkoatletów w mikście, ale jak się okazało wcale nie powiedziała ostatniego słowa.

Aniołki Matusińskiego sięgają po medal w Tokio

Już w półfinałowym występie w Tokio Aniołki Matusińskiego osiągnęły znakomity czas 3:23,09 wyprzedzając Belgijki i Kenijki, chociaż oszczędzały siły przed decydującym biegiem.

Gdybyśmy wszystkie pobiegły dziś na sto procent możliwości, to wynik mógłby być sporo lepszy. Zwalniałam ja, oszczędzała się Małgosia. Możemy obiecać walkę w sobotę i mam nadzieję, że będziemy się po finale cieszyły tak, jak tydzień temu po sztafecie mieszanej

- komentowała Święty-Ersetic w rozmowie z TVP.

Sto procent polskie lekkoatletki dały z siebie w finale, gdzie musiały się zmierzyć z absolutną czołówką światową na czele ze znakomitymi biegaczkami z USA i Jamajki. Na pierwszej zmianie ruszyła Natalia Kaczmarek, która wyprzedziła Jamajkę. Z przodu były Amerykanki, ale Iga Baumgart-Witan ambitnie biegła za faworytką. Małgorzata Hołub-Kowalik była na drugiej pozycji, przyśpieszyła cudowanie w drugiej połowie dystansu.

Amerykanki były bardzo mocne, a z tyłu zbliżały się groźne rywalki, ale nie dogoniły Justyny! Srebro dla Polski! Fantastyczny bieg i rekord naszego kraju 3.20,53. Wygrywają biegaczki z USA - 3.16,85. Brąz dla Jamajki.

Sztafeta kobieca 4x400 metrów zdobyła dla Polski już czternasty medal na igrzyskach w Tokio. To najlepszy występ Biało-czerwonych sportowców na igrzyskach od 21 lat i imprezy w Sydney.

 

Źródło: niezalezna.pl

#Tokio 2020 #aniołki matusińskiego #sztafeta 4x400 #lekkoatletyka