Do dymisji Michała Probierza doszło po porażce w eliminacjach mistrzostw świata z Finlandią, ale wydaje się, że w głównej mierze o odejściu trenera zadecydowała gęstniejąca atmosfera wokół kadry. Wszystko rozpoczęło się od zmiany kapitana drużyny narodowej. Probierz zdecydował się odebrać opaskę Robertowi Lewandowskiemu. Napastnik Barcelony później zrezygnował z gry w kadrze, ale jak wyjaśnił decydująca była nie sama decyzja Probierza, ale sposób w jaki przekazał ją zdobywcy 85 bramek dla reprezentacji.
Urban skrytykował Probierza
Do tej sprawy odniósł się następca Probierza - Jan Urban. "Moim skromnym zdaniem Michał popełnił błąd w załatwianiu tej kwestii" - zauważył nowy selekcjoner Biało-czerwonych.
Jeśli to jest prawda, że zadzwonił wieczorem, kiedy Robert usypiał dziecko, to ja też bym się wkurzył. I wydaje mi się, że być może Robert dlatego to wtedy zrobił. Na drugi dzień być może nie podjąłby decyzji o rezygnacji z gry w reprezentacji
- powiedział Urban.
Główny zadaniem na początku pracy nowego selekcjonera kadry będzie uspokojenie sytuacji wokół drużyny. "Atmosferę najlepiej robi się pozytywnymi wynikami, wygrywając mecze. Trzeba doprowadzić do takiej sytuacji, gdzie zawodnik na kadrę przyjeżdża z wielkim uśmiechem i chęcią. Nieważne, czy gra mniej czy więcej. Ważne, żeby jechał na kadrę, bo tam jest drużyna, która czuje się dobrze ze sobą - zauważył Urban.
![Jedenaście minut, które wstrząsnęły Legią. Piłkarski dreszczowiec w Warszawie [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/08/29/n_3c0432210d52693d2af3f3ad34c292dca273a8f4c6d96a5e57d35adce9424939_c.jpg?r=1,1)
