Strzelił dwie bramki dla reprezentacji, ale był na dopingu
W organizmie piłkarza reprezentacji Kazachstanu Rusłana Waljulina stwierdzono obecność zakazanych substancji - poinformował jego klub Toboł Kostanaj.
Pozytywny wynik dał test antydopingowy przeprowadzony 12 sierpnia po meczu eliminacji Ligi Konferencji z MSK Żilina. Informacja o podejrzeniu stosowania dopingu trafiła jednak do kazachskiego klubu 2 września, a dzień wcześniej Waljulin zagrał w drużynie narodowej w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Ukrainą (2:2) i zdobył oba gole dla gospodarzy.
W kolejnych potyczkach - z Finlandią oraz Bośnią i Hercegowiną - piłkarz już nie wystąpił.
Klub nie ujawnił, jaki środek wykryto w organizmie Waljulina i zapowiedział, że przeprowadzi wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie.
Sekretarz generalny kazachskiej federacji Asamat Ajczoszczyn powiedział rosyjskiej agencji prasowej Ria Nowosti, że Waljulin uważa, iż niedozwolona substancja trafiła do jego organizmu wraz z witaminami, które przyjmował.
Zgodnie z przepisami UEFA, pojedynczy przypadek dopingu w drużynie nie skutkuje zmianą wyniku uzyskanego na boisku.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
